Z głębokim żalem zawiadamiamy, iż 11 stycznia zginął w tragicznym wypadku nasz drogi kolega z dojo – Marcin Gołębiewski. Marcin, dziękujemy Ci za te wspólne chwile spędzone na treningach i poza nimi. Za poświęcenie, profesjonalizm, pogodę ducha.
Stanowczo za wcześnie. Spoczywaj w pokoju.